Zamieszczone przez aronus
Reduktor - 300zl, Wtryski - 400zl
Niech bedzie, ze z wymiana wezy i filtrow, ktore i tak policze dalej 900zl, do tego 10 kompletow filtrow po zaszalejmy 80zl kazdy. ja licze wymiane co 10kkm, a bywa ze robi sie to jak serwis auta, 15-20-30kkm.
Do tego ten drogi serwis u gazownika, ktorego i tak nikt nie zrobi bo przecież oszczedza, ale niech bedzie 200zl jednorazowo.
Teraz ~5 drozszych przegladow o ~75zl.
Cholera na 100kkm nazbieralo sie tego: 900 + 800 + 2000 + 375 = 4075zl, czyli przyjmijmy 4500zl, bo ladniej wyglada, a przeciez zawsze cos sie zepsuje okolo gazowego przez te 100kkm.
Na 1000km ja tam widze "oszczędności" na poziomie min. 150zl (uwzglednie, ze w sumie to minimum 1,5l na 100km benzyny trzeba nalac, bo a to dotrysk, a to przelaczanie przy 60'C), a czasem oszczednosci podejda pod 230zl ( w koncu mamy oszczedzac, wiec dotrysk wylaczymy, a przelaczanie na 15'C, moze wtryski 100kkm przejada). Czyli przez te zakladane 100kkm, tracic bedziemy przez jakies 40kkm, a pozostale 60kkm "zarobimy" 9tys zł czyli zaledwie 1800 zl rocznie czyli 150zl miesiecznie.
W sumie, jak do tego doliczymy, ze trzeba zalozyc gaz za 3500zl, to wyjdzie, ze przez 100kkm, to bedziemy musieli dolozyc do biznesu. Moze olac gaz i kupic diesla, w koncu 100kkm powinien przejechac bez napraw.
Tylko z jakiego powodu terminy u wiekszosci gazownikow sa odlegle o kilka tygodni.
Komentarz